Nagła śmierć kierowcy. Zostawił 3 dzieci i narzeczoną

Zdjęcie okładkowe artykułu: Facebook /  / Na zdjęciu: Cameron Bartholomew z dziećmi
Facebook / / Na zdjęciu: Cameron Bartholomew z dziećmi
zdjęcie autora artykułu

W wieku 28 lat nagle zmarł kierowca wyścigowy Cameron Bartholomew. Zostawił narzeczoną i 3 dzieci. "Jesteśmy w kompletnym szoku" - czytamy w oświadczeniu rodziny.

Wstrząsającą informację potwierdziła w wydanym komunikacie Chloe O'Carroll, narzeczona Camerona Bartholomewa, matka trójki jego dzieci: dwóch synów i córki.

"Niebo zyskało kolejnego anioła. Odszedł nasz ukochany Cameron. Jesteśmy w kompletnym szoku, mamy złamane serca" - napisała w mediach społecznościowych.

Cameron Bartholomew był kierowcą wyścigowym rodem z Australii. Rodzina sportowca nie ujawniła przyczyny nagłej śmierci 28-latka.

- Cieszę się, że wiele lat temu dostałem szansę ścigania się z Cameronem w jednym samochodzie. Byliśmy przyjaciółmi. Kocham cię stary. Śpij spokojnie - skomentował Jayden James, były pilot Camerona Bartholomewa.

- Jestem wstrząśnięty. Będę za tobą tęsknić, kolego. Ludzie, z którymi rozmawiałem, są zdruzgotani. Przecież była przed nim niesamowita przyszłość - dodał kierowca Brock Giblin.

Zobacz też: Ta kwota robi wrażenie! Tyle są gotowi zapłacić za kreację Igi Świątek Co dalej z Kurzajewskim w TVP Sport? Dyrektor zabrał głos

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
zgłoś błądZgłoś błąd w treści
Komentarze (0)