Franck Montagny: Możliwe, że zasiądę w bolidzie Renault

Kto w przyszłym sezonie zasiądzie za kierownicą drugiego bolidu Renault? Na to pytanie wciąż nie znamy odpowiedzi. Być może partnerem Roberta Kubicy zostanie Franck Montagny. Francuz przyznał bowiem, że prowadzi rozmowy z włodarzami stajni z Enstone.

Łukasz Żaguń
Łukasz Żaguń

W dalszym ciągu nie znamy nazwiska kierowcy, który w przyszłym sezonie będzie partnerem Roberta Kubicy w zespole Renault. Franck Montagny uważa, że to on ma obecnie największe szanse, by zostać drugim kierowcą tego teamu. Francuz dodaje, że ostateczny werdykt Renault zapadnie w ciągu kilku najbliższych tygodni.

31-letni Montagny był niegdyś kierowcą testowym zespołu Renault. W wyścigach Formuły 1 jeździł on natomiast w 2006 roku w teamie Super Aguri. Francuz przyznał, że team z Enstone niedawno kontaktował się z nim i potwierdził swoje zainteresowanie. - Szansa jest bardzo realna. Wiele razy o tym dyskutowaliśmy. Zobaczymy jak to się potoczy. Jest jeszcze nieco za wcześnie - mówi Montagny w wywiadzie dla radia "Canada".

Od jakiegoś czasu krążą doniesienia, w myśl których zespół Renault chciałby, aby Kubicy w przyszłym sezonie towarzyszył francuski kierowca. Pewną opcją mógłby być zatem Romain Grosjean, który jest co prawda z pochodzenia Szwajcarem, ale ma także obywatelstwo francuskie. Kierowca ten jednak w minionym sezonie nie wykorzystał danej mu szansy, stąd jego dalsze występy w teamie Renault wydają się mało realne.

Montagny nie kryje swojego zdziwienia faktem, że zainteresował się nim nowy zespół Kubicy. - Nie spodziewałem się, że znajdę się na ich liście. Jestem zaskoczony, ale to naprawdę może mieć miejsce - ekscytuje się Montagny. Francuz dodał także, że szansa na jego występy w Renault pojawiła się wraz z odejściem Flavio Briatore.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×