- Było to dla mnie całkowicie nowe doświadczenie i punkt zwrotny. Pracuję z zespołem od miesiąca, poznaję wszystkich ludzi i uczę się jak działa Renault - powiedział Pietrow.
- Spędzałem na torze i w garażu tak dużo czasu jak mogłem, przysłuchiwałem się wszystkim dyskusjom. Wszyscy są bardzo pomocni, więc zadomowiłem się szybko, ale wiem, że wciąż muszę się wiele uczyć - dodał.
Dni testowe zostały w Renault podzielone równo, ale Robert Kubica dużo częściej jeździł w dobrych warunkach atmosferycznych. - Myślę, że miałem jedynie dwa lub trzy pełne dni w suchych warunkach, co jest trudne, jeżeli jesteś debiutantem i musisz uczyć się ustawień samochodu - przyznał Rosjanin. - Oczywiście chciałbym więcej testować, ale nie ma możliwości, a pogoda była dla wszystkich jednakowa, więc nie mam co narzekać.
Pietrow, który jest wicemistrzem GP2, powiedział, że obie serie dzieli duża różnica. - Tutaj masz wokół siebie 500 osób gotowych pomóc ci w ulepszeniu samochodu, więc jest to całkowicie inna skala i poziom rozwoju.
