Kontynuując swoją dobrą passę z pierwszej pętli sobotniego etapu, na Ibarrilla 2 Sebastien Loeb pokazał, że nie zamierza robić ukłonów w stronę innych kierowców i pewnie wygrał oes z przewagą 7,8 s. nad Jarim-Matti Latvalą. Lider Citroen Racing przyznał, że jest zadowolony z takiego obrotu sytuacji i stara się cisnąć ile tylko może. To po raz kolejny przyniosło wymierne skutki. Trzeci czas osiągnął Sebastien Ogier, dzięki czemu awansował na pozycję wicelidera, zastępując Pettera Solberga. Norweg zajął piąte miejsce ze stratą ponad 14 sekund do zwycięzcy. Po oesie 14. różnica między walczącymi o drugie miejsce kierowcami Citroenów wynosiła 1,6 s.
Na drugim oesie w pętli, Duarte 2 znów najszybsza okazała się dwójka Loeb - Latvala. Tym razem przewaga Francuza nad kierowcą Forda była nieco mniejsza i wyniosła 7,5 s. Na mecie próby Latvala zwierzył się, że nieco utwardził swoje zawieszenie, dzięki czemu mógł osiągać lepsze czasy. Podobnie postąpił Mikko Hirvonen i również w jego przypadku zmiany przyniosły natychmiastowy skutek w postaci trzeciego czasu na Duarte 2. Po 15. odcinku znów dokonała się roszada na miejscu 2. Powrócił na nie Petter Solberg, który przyjechał na 5. pozycji. Na mecie Ogier zdradził, że przepuszczenie Norwega było celowe, bowiem w niedzielę chce startować jako trzeci, naciskać na Solberga i ostatecznie zająć drugie miejsce.
Po odcinku numer 16 w klasyfikacji generalnej rajdu niewiele się zmieniło. Zwyciężył Loeb, dokładając do swojej przewagi nad Solbergiem 4,4 s. Drugie miejsce osiągnął Hirvonen, który stwierdził, że jego postępy w rajdzie nie są takie, jakich by się spodziewał i chciałby jak najszybciej ukończyć ten nieudany rajd. W zupełnie odmiennym humorze na metę Derramadero 2 wjechał Ogier, dla którego to drugi fantastyczny występ w tym sezonie. Młody Francuz miał nadzieję, że uda mu się utrzymać tempo także podczas pozostałych dwóch odcinków superspecjalnych i w niedzielę zaatakować fotel wicelidera.
Na pierwszym odcinku superspecjalnym najszybszy po raz ósmy z rzędu był Loeb. O 0,2 s. wyprzedził Ogiera. Trzeci czas wykręcił Henning Solberg. Podczas drugiego przejazdu dominację sześciokrotnego mistrza świata przełamał Ogier. Dzięki temu zbliżył się do Solberga w generalce na 2,7 s. Drugi był Hirvonen, a trzeci Henning Solberg.
Wśród załóg walczących w SWRC drugą sobotnią pętlę źle zaczął Michał Kościuszko. Startujący Fordem Fiestą S2000 Polak podczas pierwszej pętli nie miał sobie równych, jednak już na pierwszym oesie drugiej pętli awaria dyferencjału spowodowała, że załoga Dynamic World Rally Team musiała się wycofać i po raz drugi skorzystać z systemu SupeRally. Pod nieobecność Polaków pierwszy odcinek wygrał Xavier Pons, dzięki czemu zbliżył się do liderującego Martina Prokopa na 5,7 s. Drugi odcinek wygrał startujący Skodą Fabia S2000 Norweg Eyvind Brynildsen. Ostatni długi odcinek dnia wygrał Pons, zmniejszając stratę do lidera do 4,5 s. Po superoesie sytuacja nie uległa zmianie i przed niedzielnym etapem na prowadzeniu znajduje się Martin Prokop przed Xavierem Ponsem. Między nimi rozegra się walka o pierwsze zwycięstwo. Trzeci ze stratą ponad 12 minut jest Nasser Al-Attiyah. Piąte miejsce zajmuje Michał Kościuszko.
W PWRC po sobotnim etapie nic się nie zmieniło. Nadal prowadzi Armindo Araujo (Lancer Evo IX) przed Toshim Araiem (Subaru Impreza N14).
Rajd Meksyku po 18 odcinkach
M | Kierowca | Kraj | Samochód | Czas |
---|---|---|---|---|
1 | Sebastien Loeb | Francja | Citroen | 3:08:49,6 godz. |
2 | Petter Solberg | Norwegia | Citroen | + 55,5 s. |
3 | Sebastien Ogier | Francja | Citroen | +58,2 |
4 | Jari-Matti Latvala | Finlandia | Ford Focus | +1:43,9 min. |
5 | Mikko Hirvonen | Finlandia | Ford Focus | +1:59,9 |
6 | Henning Solberg | Norwegia | Ford Focus | +2:25,2 |
7 | Federico Villagra | Argentyna | Ford Focus | +9:11,8 |
8 | Martin Prokop | Czechy | Ford Fiesta | +16:28,0 |
9 | Xavier Pons | Hiszpania | Ford Fiesta | +16:32,8 |
10 | Armindo Araujo | Portugalia | Mitsubishi | +18:04,7 |
Relacja z piątkowego etapu Rajdu Meksyku 2010: