Do tej pory ekipa używała starej nazwy z członem BMW, mimo że producent samochodów zakończył swoją aktywność w Formule 1, i mimo że dostawcą silników dla zespołu z Hinwil jest Ferrari.
Peter Sauber zdecydował się na taki ruch, licząc na pełną bonifikatę finansową, jaka należała się BMW Sauber za zajęcie szóstego miejsca w klasyfikacji konstruktorów w sezonie 2009. Starą nazwę potwierdziła Międzynarodowa Federacja Samochodowa w wydanej kilka dni temu liście startowej.
Czy teraz Szwajcar zdecyduje się jednak na zmianę nazwy?