Według niemieckich mediów starsza wersja lepiej pasuje dla wąskiego, krętego ulicznego toru. Bolid będzie jednak wyposażony w najnowsze części aerodynamiczne, nową pokrywę silnika i wloty powietrza.
- Jestem bardzo optymistycznie nastawiony przed tym wyścigiem. Będziemy bardziej konkurencyjni niż w Barcelonie - powiedział dla RTL Nick Fry.
Mercedes na Monako wraca do swojej pierwotnej wersji bolidu