Rewelacyjne tempo - Renault po GP Monako

Robert Kubica pojechał bardzo dobry wyścig. Tylko momentami wyraźniej ustępował Markowi Webberowi. Polak jechał podobnym tempem, co Sebastian Vettel, z którym przegrał walkę na starcie. Gdyby nie ten błąd Kubica, miałby szansę naciskać na prowadzącego Australijczyka. Mimo to, trzecie miejsce i tempo porównywalne z dominującym Red Bullem, są dużym sukcesem, nie tylko polskiego "rodzynka" w F1, ale całego teamu Renault.

Robert Kubica (3. miejsce): Ukończenia na 3. miejscu w Monako, to super rezultat, po tym wspaniałym dla nas weekendzie. Nikt nie spodziewał się, że staniemy tu na podium, ale przez cały weekend byliśmy na czele i cały zespół zasłużył, na ten rezultat. To także wielkie osiągnięcie dla silników Renault, które "wypełniły" całe podium. Na początku straciłem pozycję na rzecz Sebastiana, ale wiedziałem, że to zawsze trudne zadanie – startować z brudnej części toru. Normalnie, obroniłbym pozycję, ale Mark dość wolno wyjechał z linii i myślałem, że może uda mi się go wyprzedzić. Niestety moje koła zaczęły obracać się w miejscu i było za późno by zamknąć drzwi dla Sebastiana. Musiałem się także bronić przed Felipe. W wyścigu mieliśmy świetne tempo i sądzę, że byłem odrobinę szybszy od Sebastiana na optymalnym ogumieniu, zwłaszcza po restartach, co obrazuje progres jaki kontynuujemy, jako zespół, co jest bardzo zachęcające na następne wyścigi.

Witalij Pietrow (nie ukończył): To nieco rozczarowujące, nie dojechać do mety, ale poczułem coś złego z tyłu bolidu i zespół zdecydował o wycofaniu mnie na kilka okrążeń do końca. Niestety mój wyścig w dużej mierze zależał od "złapanej gumy". Kosztowało mnie to sporo czasu i jedno okrążenie straty. Początek wyścigu był niezły i zyskałem kilka pozycji, ale nie udało się zyskać tyle miejsc ile zakładaliśmy podczas postojów. Musimy zobaczyć, dlaczego tak się stało. Przejechałem większość wyścigu i to jest dobre doświadczenie dla mnie. Mam nadzieję, że przyjadę tu za rok i zdobędę jakieś punkty.

Komentarze (0)