Będziemy walczyć o punkty - komentarze po kwalifikacjach

Kwalifikacje miały dwie niespodzianki. Negatywna - odpadnięcia Fernando Alonso w Q2. Pozytywna - pierwszy awans do finałowej sesji w tym sezonie Witalija Pietrowa. Kierowcy liczą na poprawę swoich pozycji i zdobycia jak największej ilości punktów w wyścigu.

Mark Webber (1. miejsce, Red Bull): Dzisiaj poszło dobrze. Miałem problemy w porannym treningu, więc trochę później wyjechałem na tor. Wydawało się, że trochę stracę w kwalifikacjach, bo wszystko nie było idealnie przygotowane, ale udało się. Kilka nowych części zamontowaliśmy około cztery minuty przed rozpoczęciem Q1, dlatego wielkie brawa dla chłopaków. To wspaniale startować jutro z pierwszej pozycji. Tor jest wyjątkowy i stanowi wyzwanie. Dla opon będzie to ciężka próba, więc z niecierpliwością czekam na wyścig.

Jenson Button (4. miejsce, McLaren): Czwarte pole startowe nie jest złe, ale ostatnie okrążenie było trochę frustrujące. Jechałem jako ostatni i miałem czysty tor przed sobą, ale Michael Schumacher wypadł z toru i pojawiła się żółta flaga. Musiałem wtedy oczywiście zwolnić. Od razu wróciłem do boksu, bo mój przejazd dzięki temu nie mógł być szybszy. Okrążenie nie było idealne, ale czwarte miejsce jest dobre. Będę startował z brudnej części toru, zobaczymy co się da zrobić. Jedynym moim problemem jest zakręt numer 8. Traciłem tu 0,3 sekundy do Lewisa, ale to moja wina, bo chciałem mieć niższe zawieszenie. Samochód na początku będzie cięższy i wolniejszy, więc nie powinno być problemów w tym miejscu. Wydaje mi się, że jesteśmy bliżej Red Bull i możemy jutro z nimi powalczyć.

Fernando Alonso (12. miejsce, Ferrari): Nic dziwnego, dwunaste miejsce jest tym, na co dziś zasłużyliśmy. Nie mieliśmy wystarczającej prędkości i gdy dziewięciu kierowców mieści się w czołowej dziewiątce, tak jak w Q2 to szybko można spaść z 4. miejsca na pozycję 12. Wydaje mi się, że lepiej nie mogłem pojechać. Praktycznie trzy razy osiągnąłem ten sam czas. Jutro czeka nas ciężki wyścig, pojedziemy defensywnie, ale powalczymy o jak najlepszy rezultat. Dzisiejsza pogoda nie miała wpływu na mój wynik. Już w Q1 zdaliśmy sobie sprawę, że nie będziemy konkurencyjni i ciężko będzie się dostać do finałowej sesji. Balans samochodu jest w porządku, tak jak wczoraj kiedy bolid był szybszy.

Karun Chandhok (24. miejsce, HRT): Razem z Bruno tracimy na prostych około 0,4 sekundy. To był trudny wybór, jakie wybrać opony. Użyłem twardej mieszanki, która nie spisywała się najlepiej, a na miękkiej Bruno poprawiał swój czas. Szukamy teraz problemu z wynikami na prostej, żeby naprawić to na wyścig. Z pewnością jesteśmy konkurencyjni, niż w pozostałych wyścigach i zbliżamy się do Virign.

Adrian Sutil (11. miejsce, Force India): Dziś rano nie mogłem wyjechać na tor, ponieważ miałem problemy z układem hydraulicznym. Po wczorajszy treningach, które także były z kłopotami, nie wiedziałem czego się spodziewać po kwalifikacjach. Balans samochodu był jednak dobry i jestem zadowolony z czasu. Byliśmy bardzo blisko awansowania do Q3. Zabrakło jednej dziesiątej, więc jutro może się wszystko zdarzyć. Startuje z 11. pozycji i z czystej strony toru, myślę że możemy być pewni siebie. Wyścig na pewno będzie trudny z powodu upału, ale mamy szanse na zdobycie kilku punktów.

Pedro de la Rosa (13. miejsce, Sauber): Ogólnie mówiąc, zrobiliśmy postęp. Balans samochodu jest bardzo dobry. W zasadzie najlepszy był na twardej mieszance opon, dlatego nie miałem dodatkowej przyczepności na miękkim komplecie. Moje ostatnie okrążenie nie było udane, straciłem czas w ostatnim sektorze. Uważam, że samochód jest dobrze przygotowany na wyścig, nasze długie przejazdy w treningach były dobre. Start z czystej części toru na pewno jest zaletą, bo kurz na torze naprawdę robi różnicę.

Rubens Barrichello (15. miejsce, Williams): W pewien sposób wykonaliśmy dobrą robotę, aby dobrze zbalansować samochód na kwalifikacje. Mamy tutaj problemy z prędkością maksymalną, a tor nie pasuje nam tak jak w Monako. Jesteśmy daleko od miejsca w którym chcielibyśmy być, ale Williams powalczy.Tracimy w Turcji trochę więcej niż zwykle. Musimy zachować ducha waleczności, aby znaleźć się tam gdzie chcemy być.

Sebastien Buemi (14. miejsce, Toro Rosso): Nie jestem szczególnie zadowolony, ponieważ Q3 było dziś w naszym zasięgu. Spodziewałem się nieco więcej, niż czternastego miejsca, ponieważ rano byliśmy przed Sauberem. Tor zmienił się znacznie od czasu wczorajszego popołudnia, ale nie tak mocno, jak pomiędzy dzisiejszymi sesjami. To będzie ciężki wyścig, więc poczekajmy co da się zrobić. Na treningach nasze tempo podczas długich przejazdów było dobre, jednak ciężko tutaj o wyprzedzanie.

Komentarze (0)