- Tak, oglądam Formułę 1 w telewizji, ale nie brakuje mi niczego za wyjątkiem ściągania - powiedział 30-letni Kimi Raikkonen dla włoskiego Autosprint. - Decyzję podejmę w spokoju i bez zewnętrznej presji. Mam tylko roczną umowę, ale nie śpieszy mi się do podjęcia jakiejkolwiek decyzji - zakończył Fin.
Od pewnego czasu spekuluje się, że Kimi miałby związać się z Renault i zostać partnerem Roberta Kubicy.
Kimi Raikkonen na Artic Rally 2010