Jenson Button: Szkoda, że nie stanąłem na podium

McLaren nadal jest na czele w klasyfikacji konstruktorów. Lewis Hamilton stanął na podium przed brytyjską publicznością, a Jenson Button był bardzo blisko najniższego stopnia. Kierowcy zapowiadają, że za dwa tygodnie będą mocniejsi.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota

Lewis Hamilton (2. miejsce): To był fenomenalny weekend, a wynik niemal idealny. Jestem bardzo zadowolony, biorąc pod uwagę fakt, że w treningach byliśmy daleko. Zespół włożył sporo wysiłku dziś i jak zawsze jestem z nich dumny. Na starcie udało mi się wyprzedzić Fernando, a potem przez cały wyścig goniłem Marka. Ciężko było się utrzymać za Red Bullem, który był szybszy o pół sekundy na okrążeniu. Fani byli niesamowici. Nie słyszałem ich krzyków w bolidzie, jednak czułem ich obecność. Teraz mamy dwa tygodnie pracy nad poprawkami przed Hockenheim, na którym wygrałem w 2008 roku. Musimy nadal cisnąć, a w mistrzostwach wszystko jest możliwe.

Jenson Button (4. miejsce): To był świetny wyścig i jestem szczęśliwy, że awansowałem o 10 miejsc. Trudno tu o wyprzedzanie, ale wiedziałem że musiałem wiele nadrobić na starcie. Strategia była dobra i udało mi się wyjechać za Fernando, który dostał potem karę. Szkoda, że nie udało się wyprzedzić Nico, ale to wspaniały wynik. Chciałem stanąć na podium przed własną publicznością, która była niesamowita. Nadal jestem drugi w klasyfikacji, ale Lewis trochę się oddalił. Na Hockenheim przyjedziemy z mocniejszym bolidem. Liczę tam na dobry wyścig i walkę z Red Bull.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×