Webber w najlepszej sytuacji silnikowej, gorzej z Alonso

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Mark Webber ma przewagę nad swoimi rywalami, jeżeli chodzi o jednostki napędowe. W najgorszej sytuacji są kierowcy Ferrari, którzy mogą mieć problemy w końcówce. Do zakończenia sezonu pozostało pięć wyścigów.

W tym artykule dowiesz się o:

Felipe Massa i Fernando Alonso wykorzystali już wszystkie osiem silników w sezonie, co oznacza, że w razie wymiany jednostki napędowej na świeżą, zostaną ukarani karą cofnięcia na starcie o dziesięć miejsc. - Woleliśmy skorzystać z nowego silnika na Monzy, a w dalszej części sezonu zarządzać odpowiednio używanymi jednostkami - powiedział Stefano Domenicali dla La Gazzetta dello Sport.

Kierowcy Mclarena, Lewis Hamilton oraz Jenson Button skorzystali do tej pory z 7 silników, tak, że mają jeden w zapasie. - Oni stanowią zagrożenie, ponieważ mają niezawodne silniki i nie wiemy co się wydarzy na koniec sezonu - mówi zaniepokojony Mark Webber.

Jedną nową jednostkę napędową posiadają jeszcze kierowcy Mercedesa, Force India, Toro Rosso, HRT, Vigin, Lotusa oraz Nico Hulkenberg, Kamui Kobahashi i Sebastian Vettel. Jego partner z zespołu ma dwa świeże silniki.

- Singapur powinien nam bardziej odpowiadać niż Monako - powiedział Australijczyk. Dwie jednostki napędowe w zapasie mają jeszcze kierowcy Renault oraz Rubens Barrichello.

Jeżeli Nick Heidfeld wymieni silnik w swoim bolidzie w ostatnich pięciu wyścigach sezonu, to również dostanie karę cofnięcia o 10 miejsce. Powodem jest tutaj Pedro de la Rosa, który w poprzednich wyścigach skorzystał już z dziewięciu silników.

Źródło artykułu: