Według raportu dziennika Kommiersant, warunki kontraktu zostały uzgodnione w Soczi. - Dokument nie został jeszcze podpisany, ale kiedy odpowiednia osoba ze strony rosyjskiej złoży podpis, wtedy ja zrobię to samo już następnego dnia - powiedział Bernie Ecclestone.
Gazeta również donosi, że problemem może być coroczna opłata za organizację Grand Prix. Rosja będzie musiała zapłacić 40 milionów dolarów. Podobną kwotę aktualnie płacą organizatorzy wyścigu w Singapurze i Abu Zabi.
Urzędnicy wicepremiera Rosji, Dmitrija Kozaka potwierdzają otrzymanie umowy od szefa Formuły 1 – podaje agencja prasowa AFP.