Grand Prix Korei zaplanowane zostało na 24 października, jednak istniało realne zagrożenie odwołania imprezy z powodu opóźnień w budowie. - On chodzi pieszo i sprawdza każdy zakręt na torze - powiedział rzecznik organizatora wyścigu, KAVO.
- Na razie otrzymaliśmy same pozytywne informacje i jesteśmy przekonani, że obiekt przejdzie inspekcję. Charlie skupia się głównie na bezpieczeństwie - dodaje.
Według informacji przewiduje się, że FIA ogłosi wyniki kontroli w środę.