Pierwszy sektor sprawia problemy Red Bullowi

Pierwszy sektor toru Yeongam przyprawia Red Bulla o duży ból głowy podczas rozpoczynającego się weekendu Grand Prix Korei. Największym problem jest długa prosta.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota

Podczas pierwszego piątkowego treningu, Lewis Hamilton większość czasu spędził u swoich mechaników, ale i tak ustanowił najszybsze okrążenie. Sebastian Vettel był czwarty i stracił pół sekundy do kierowcy McLarena. Bardzo blisko Anglika był Robert Kubica, który korzystał z F-duct.

Sporym problemem dla Red Bulla jest długa prosta znajdująca się w pierwszym sektorze. Także Ferrari jest tam dużo szybsze od austriackich bolidów. - Ten sektor nam nie odpowiada - powiedział Vettel. - Jednak już w drugiej i trzeciej części toru jesteśmy w stanie odrobić nasze zaległości - dodaje.

Kolega z zespołu, Mark Webber przypomina Grand Prix Belgii, które odbyło się w sierpniu i wygrał je Hamilton. - Podobnie było w Spa. Wiedzieliśmy, że będziemy na straconej pozycji jadąc pod górę - powiedział Australijczyk.

Podczas treningów bolid MP4-25 zanotował prędkość 316 kilometrów na godzinę w punkcie pomiarowym i był szybszy od RB6 o 10 kilometrów na godzinę.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×