Będzie to ten sam samochód, którym zawodnicy zajęli 7. miejsce w klasyfikacji generalnej tegorocznego Rajdu Polski. Teraz chcą się pokazać z jak najlepszej strony przed miejscowymi kibicami.
Radosław Typa: W tym roku zbyt wiele się nie najeździłem, dlatego cieszy mnie każda możliwość startu. Kormoran to bardzo ważny rajd dla każdego kierowcy z regionu. Ten start dedykuję moim kibicom, zwłaszcza grupie z Ornety. To memoriał Mariana Bublewicza - człowieka, którego jako dziecko podziwiałem za kierownicą.
- Z rajdem wiążą się szczególne emocje i chciałbym się tu zaprezentować z jak najlepszej strony. Trasa jest krótka, a to oznacza, że nie można sobie pozwolić na najmniejszy błąd. I samochód i kierowca od startu do mety muszą działać na 100 procent. Dziękuję moim sponsorom; Primaverze, Vitabri, Makicie, Tedexowi, władzom Ornety i Województwa Warmińsko-Mazurskiego.
Daniel Siatkowski: Każdy start na rodzimej ziemi jest szczególny. Trasy pod Braniewem są ciekawe - szybkie i wymagające. Zapraszam wszystkich kibiców, będzie na co popatrzeć.