Helmut Marko w ostatnich tygodniach był oskarżany o faworyzowanie Sebastiana Vettela. Podczas Grand Prix Brazylii nie rozkazał Niemcowi przepuszczenia Marka Webbera. - Gdybyśmy zamienili kierowców w Brazylii, to Vettel mógłby nie zostać dziś mistrzem świata - powiedział doradca Red Bulla.
Tymczasem Lewis Hamilton dał do zrozumienia, że Red Bull zyskał dzięki "dodatkowej pomocy" w postaci Roberta Kubicy i Witalija Pietrowa. Zespół Renault jest dostawcą silników dla austriackiej ekipy. W Abu Zabi Polak opóźniał Hamiltona, a Rosjanin blokował Fernando Alonso.
- Myślę, że tak się dzieje kiedy masz innych partnerów - powiedział kierowca McLarena. - Jestem tutaj, żeby się ścigać. Mam nadzieję, że kiedy ochłonie, to zrozumie - oznajmił Pietrow, gdy został zapytany o gesty Alonso skierowane w jego stronę.