Mimo poważnej współpracy z Ferrari, Santander sponsorował w sezonie 2010 McLarena. Logo banku obecne było na kombinezonach kierowców. Reklama Santandera zniknęła jednak z tylnego skrzydła angielskich bolidów.
- Mieliśmy różne relacje z McLarenem i kto wie, czy w przyszłości będziemy współpracować z nimi i kierowcami - powiedział Juan Manuer Cendoya dla hiszpańskiej prasy.
- Jesteśmy zadowoleni ze współpracy z Ferrari i wspólnie będziemy walczyć o zwycięstwa - zakończył Cendoya, kiedy zapytany został o przyszłość Santandera we włoskim zespole.