Vitantonio Liuzzi o swojej sytuacji w Force India

Włoch zaprzeczył informacji, że rozmawiał z Force India w sprawie zerwania kontraktu za porozumieniem stron. Według różnych plotek, dotychczasowy tester ekipy z Silverstone Paul di Resta jest faworytem do jazdy obok Adriana Sutila.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota
Vitantonio Liuzzi ciągle uważa, że nadal ma kontrakt na starty w Force India w sezonie 2011. - Moja sytuacja jest jasna - oznajmił 29-letni włoski kierowca na stronie 442race.com. - Force India nie informowała mnie o żadnych zmianach i uznaje tylko oficjalne informacje ze strony zespołu - dodaje. Włoch zaprzeczył także, że nie prowadzi żadnych rozmów w sprawie rozwiązaniu kontraktu. Nie zamierza także jeździć samochodem Mercedesa w serii DTM. - Nikt mi nic nie oferował. Rozmów z Force India także nie było - powiedział Liuzzi. Kierowca jest pewny siebie z powodu aktualnej umowy. Zdaje sobie także sprawę, że Force India może go zastąpić innym zawodnikiem. - W Formule 1 nic nie jest w stanie mnie zaskoczyć - powiedział były kierowca Red Bull i Toro Rosso. - To tej pory nie dostałem żadnej propozycji – ani finansowej, ani miejsca w DTM. Czytałem o tym w prasie, ale nic podobnego nie było mi proponowane - dodaje. - Jestem pewny siebie, bo mam jasną umowę z zespołem na sezon 2011. Jeżeli oni zdecydują się iść inną drogą, to wiedzą na czym stoją - zakończył Vitantonio Liuzzi.
Sutil, Liuzzi czy di Resta będą kierowcami Force India?
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×