Heikki Kovalainen szczęśliwy w Lotusie

Fin jest przekonany, że nowy bolid T128 potwierdzi iż warto było pozostać na kolejny rok w Lotusie. Kovalainen liczy na zdobycie kilku punktów w nadchodzącym sezonie.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota

Po rozczarowującej dwuletniej przygodzie z McLarenem Heikki Kovalainen przeszedł do małego zespołu Lotus, który zadebiutował w Formule 1. Pierwszy rok startów był bardzo trudny, a ekipa często kończyła wyścigi na ostatnich miejscach. Teraz Team Lotus jest przekonany, że bolid T128 będzie niezawodny.

- Pod względem szybkości samochód wygląda o wiele lepiej niż rok temu - przyznaje Kovalainen w wywiadzie dla Turun Sanomat. - Jestem bardzo zadowolony. Balans oraz przyczepność jest lepsza, dzięki czemu samochód dobrze się prowadzi - dodaje.

- Podwozie jest bardziej nowoczesne, a silnik i skrzynia biegów zostały ulepszone. Obecnie bolid T128 jest na poziomie aktualnego samochodu F1 - powiedział Fin.

Nadzieje w nadchodzącym sezonie są duże i Team Lotus liczy na równą walkę z pozostałymi ekipami.

- Nie myślę o tym czy dogonimy Toro Rosso, Force India czy Saubera. Moim celem jest zdobycie kilku punktów w wyścigach kiedy tylko pojawi się okazja. Jako zespół musimy zdecydowanie postawić krok do przodu. Jestem przekonany bardziej niż kiedykolwiek, że przejście do Lotusa było dobrą decyzją -zakończył Kovalainen.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×