Kierowcy Lotus Renault GP po pierwszym dniu testów

Nick Heidfeld oraz Witalij Pietrow nie mogą zaliczyć piątkowych testów do udanych. Rosyjski kierowca miał problemy z system KERS, a Niemiec przejechał tylko jedno okrążenie pomiarowe na mokrej nawierzchni.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota

Nick Heidfeld: Dziś spędziłem w samochodzie tylko godzinę - rano trenowałem pit stopy. Z początku nawierzchnia toru była mokra, więc wyjechałem na pełnych deszczówkach. Po raz pierwszy miałem okazje się z nimi zapoznać. Nie robiłem długich przejazdów, tylko okrążenia instalacyjne i próbne pit stopy. Po raz pierwszy testowaliśmy także nowy system sygnalizacji w boksie. Wszystko działało zgodnie z planem, ale pewne elementy musimy poprawić w najbliższym czasie.

Witalij Pietrow: To był dla nas trudny dzień, ponieważ straciliśmy dużo czasu na szukanie przyczyn awarii systemu KERS. W końcu udało się wyjechać na ostatnie 40 minut sesji i mogłem przetestować sygnalizację świetlną podczas pit stopów. Nie udało mi się przejechać w piątek dużej ilości okrążeń i zespół postanowił dać mi więcej czasu w sobotę rano. Potem moje obowiązki przejmie Nick.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×