Nick Heidfeld ma ochotę na pierwsze zwycięstwo

Nowy kierowca Lotus Renault GP nie wyklucza, że może wygrać wyścig w sezonie 2011. Nick Heidfeld ma na swoim koncie udział w ponad 170 Grand Prix, ale jeszcze nie stał na najwyższym stopniu podium.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota

Nick Heidfeld szukał na sezon 2011 posady kierowcy rezerwowego. Po wypadku Roberta Kubicy w rajdzie Ronde di Andora, Lotus Renault GP postanowił zatrudnić Niemca ze względu na jego doświadczenie. 33-letni Heidfeld w dotychczasowej karierze wziął udział w ponad 170 Grand Prix, jednak nie ma na swoim koncie jeszcze zwycięstwa.

- Oczywiście to byłoby coś pięknego - powiedział Heidfeld kiedy dowiedział się, że niektórzy eksperci przewidują zwycięstwo Lotus Renault GP w sezonie 2011. - To się stanie, kiedy samochód będzie wystarczająco dobry. Testy były udane dla nas, ale nie wiadomo czy tak będzie w wyścigach - dodał.

Innego zdania jest Fernando Alonso, który nie widzi wśród kandydatów do zwycięstw ekipy z Enstone. - O zwycięstwa będą walczyć miedzy sobą Red Bull, McLaren, Mercedes i Ferrari - powiedział Hiszpan. - Mamy kilka nowości, ale nie sądzę, że inne ekipy dołącza do grona zwycięzców.

- Będziemy co prawda świadkami częstych pit stopów, które będą widowiskowe, ale czołówka stawki pozostanie bez zmian
- zakończył kierowca Ferrari.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×