Sutil liczy na poprawki w bolidzie

Drugi zawodnik teamu Fore India pokłada wielką nadzieję w nowych częściach swojego samochodu, jakie przygotowali dla niego inżynierowie. Niemiec testował w ostatnich dniach zmodyfikowany bolid VJM01 na Silverstone.

W tym artykule dowiesz się o:

Ekipa Vijay Mallya na brytyjskim torze sprawdzała nowe rozwiązania aerodynamiki przygotowane przez Simona Phillipsa, w tym tzw. "płetwę rekina" stosowaną przez Red Bulla, Toro Rosso, Williamsa i Renault. Ponadto testy objęły bezwładny amortyzator zastosowany z przodu auta.

W minioną środę przygotowania i testy zespołu Force India zakłócił wypadek Gaincarlo Fisichelli. Mimo wszystko Adrian Sutil był zadowolony z wprowadzonych przeróbek bolidu. - Kilka elementów, zadziałało całkiem nieźle, a kilka innych potrzebuje trochę więcej testów i naszej pracy. Uważam, że pod względem aerodynamicznym wykonaliśmy krok do przodu. Jeździliśmy też z nowym amortyzatorem, który wymaga jednak trochę pracy, ponieważ dokuczała nam duża podsterowność, ale naprawdę potrzebujemy tych poprawek. Myślę, że dzięki nim udało się zyskać około 0,3 sekundy. Zobaczymy ile zdołamy z tego wyciągnąć, ale ogólnie testy były pozytywne - powiedział Niemiec.

Na pytanie serwisu Autosport.com, czy faktycznie dzięki poprawkom uda im się odrobić stratę do reszty rywali Sutil odpowiedział: - Mamy taką nadzieję. Zobaczymy, czy uda nam się dogonić trochę Hondę. Wszystkie inne teamy są zbyt daleko od nas, w tym Toro Rosso z nowym bolidem, dlatego też naszym celem jest trzymanie się blisko rywali. Potem będziemy starać się zmniejszyć dystans dzielący nas od innych, abyśmy mogli rywalizować z nimi ponownie.

Niemiecki kierowca dodał, iż jeszcze nie została podjęta ostateczna decyzja, czy nowy amortyzator zostanie użyty już podczas GP Wielkiej Brytanii, ale prawdopodobnie będzie testowany w trakcie piątkowych treningów. - Będziemy chcieli to przedyskutować. Zobaczymy, co będą wskazywały dane i jak nam pójdzie podczas piątkowych treningów. W weekend najczęściej nie ma czasu na testowanie nowych elementów i podjęcie ryzyka, ale w ciągu najbliższych kilku dni podejmiemy decyzję - zakończył.

Źródło artykułu: