Powalczymy z Red Bullem o zwycięstwo - komentarze kierowców po sobotnich kwalifikacjach

Po raz drugi w tym sezonie pole position padło łupem Sebastiana Vettela. Blisko Red Bulla znajduje się zespół McLaren. Jenson Button uważa, że jego team jest w stanie pokonać ekipę Christiana Hornera na torze Sepang.

Robert Chruściński
Robert Chruściński

Jenson Button (4. miejsce): Chciałbym, aby Q2 było Q3, ale niestety nie jest to możliwe. Miałem zbyt dużo nadsterowności w ostatniej części kwalifikacji. Balans był w porządku, jednak zużycie opon osiągnęło wysoki poziom. To było główną przyczyną mojej straty. Wiem, że jesteśmy blisko Red Bulla. Czeka nas w niedzielę ciekawy pojedynek. Będziemy walczyć o czołową czwórkę. Mamy dobry system KERS, więc powinniśmy zaliczyć udany start. Czekam z niecierpliwością na wyścig. Oby pogoda była udana, bo jeżeli będzie sucho, to naprawdę jesteśmy w stanie powalczyć z Red Bullem o zwycięstwo.

Vettel zdecydowanym faworytem wyścigu ->

Fernando Alonso (5. miejsce): Podobnie jak w Australii nie jesteśmy tutaj wystarczająco szybcy. Nie na tyle, aby walczyć o pole position. Są zespoły, które lepiej przepracowały od nas zimę. Musimy wykonać jakiś postęp, wprowadzić zmiany w cykl przygotowań, ponieważ potrzebne jest nam zmniejszenie dystansu do czołówki. Oczywiście konieczne jest zachowanie spokoju i koncentracji. Chcemy zdobyć w Malezji jak najwięcej punktów. Mistrzostwa są przecież długie i sytuacja może się zmienić na naszą korzyść. Generalnie piąte miejsce to dobry wynik, a jutro może wiele się wydarzyć. Wystartuję z czystej części toru, dlatego powinno być dobrze.

Nick Heidfeld (6. miejsce): Jestem bardzo zadowolony, gdyż osiągnęliśmy maksimum naszych możliwości. Przejechaliśmy w piątek niewiele okrążeń i nie było zbyt dużo czasu na odpowiednie ustawienie auta. W kwalifikacjach udało nam się pojechać z każdym okrążeniem coraz szybciej. W Q1 było dość łatwo. W Q2 trochę mieliśmy problemów. W Q3 już nie popełniłem żadnego błędu i wykonałem prawie idealne okrążenie.

Felipe Massa (7. miejsce): To nie były łatwe kwalifikacje, zwłaszcza jeżeli chodzi o czasy, jakie można było osiągnąć. Walczyliśmy z czołówką, jednak w niedzielę skupimy się na obronie naszych pozycji. Jeżeli będzie wyścig na suchym torze to zjedziemy zapewne trzy lub cztery razy. Jak będzie padać, to wiele może się zdarzyć i trzeba być przygotowanym na każdą opcję. Nie mogliśmy liczyć na lepszy wynik. Piąte miejsce to było nasze maksimum. Generalnie nie udało mi się pokonać idealnego okrążenia, ale na szczęście będę ruszać z czystego toru.

Witalij Pietrow (8. miejsce): Awans do najlepszej dziesiątki to dobry wynik, biorąc pod uwagę fakt, że sporo czasu straciliśmy w piątek. Ciężko pracowaliśmy nad poprawieniem wszystkich ustawień w porannym treningu. Oczywiście najważniejsze w trakcie wyścigu będzie odpowiednie dbanie o ogumienie. Będzie tu wysoka temperatura i wszystko może się zdarzyć. Osobiście nie mam żadnych preferencji. Mogę jeździć po suchym lub mokrym torze.

Nico Rosberg (9. miejsce): Zespołowi udało się tutaj poczynić postępy i do Q2 mój balans był na dobrym poziomie, lecz później coś sprawiło, że miałem problemy z tylnym skrzydłem. Nie mogłem w związku z tym wykorzystać w pełni potencjału naszego auta. To frustrujące. Bolid ma naprawdę większe możliwości, co już zaprezentowaliśmy w czasie testów, ale nie wiemy dlaczego, nie potrafimy wydobyć z niego całego potencjału. Musimy zacząć rozwiązywać nasze problemy i znaleźć sposób na poprawę w trakcie wyścigu.

Kamui Kobayashi (10. miejsce): Jestem oczywiście zadowolony z wyników kwalifikacji. Miałem nadzieję na to, że uda mi się poprawić czas ostatniego przejazdu, zwłaszcza że miałem w zapasie komplet świeżych opon. Wygląda na to, że więcej wycisnąć się z naszego auta nie dało. W nocy poprawiliśmy kilka elementów. W minionym roku na tym obiekcie udało mi się dostać pierwszy raz do trzeciej części kwalifikacji. Wyścig będzie ciekawy z punktu widzenia degradacji opon. Oczywiście moim celem w niedzielę jest zdobycie punktów.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×