Heidfeld po GP Turcji: Wyprzedzanie było trudne

Zastępca Roberta Kubicy zakończył Grand Prix Turcji o oczko wyżej od swojego partnera. Niemiec nie miał szczęścia w wyścigu i nie jest do końca zadowolony z rezultatu.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota

- Dobrze jest zdobyć punkty, ale wydaje mi się, że mogłem zająć wyższą pozycję, pomimo startu z dziewiątego pola. Prawdę mówiąc, to nie jestem zadowolony z wyścigu. Utknąłem za wolnymi kierowcami i przez długi okres czasu nie mogłem sobie z nimi poradzić.

- Trudno było wyprzedzać i dodatkowo miałem kolizję z Witalijem. W końcowej fazie wyścigu moje tempo uległo poprawie. Bolid był lekki oraz miałem założone miękkie opony. Udało nam się także dopasować odpowiednią strategię.

- Patrząc z perspektywy zespołu oraz na pozycję z kwalifikacji i zajęcie siódmego miejsca w wyścigu jest dobrym wynikiem. Ekipa zyskała sześć punktów do klasyfikacji konstruktorów
- zakończył Nick Heidfeld.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×