Jenson Button ukończył niedzielne Grand Prix Turcji na szóstej pozycji. McLaren podczas wyścigu w Chinach za sprawą Lewisa Hamiltona mógł cieszyć się z pierwszej wygranej w tym sezonie. W pozostałych tegorocznych zawodach brytyjska stajnia miała swój bolid w pierwszym rzędzie oraz na podium.
Były mistrz świata twierdzi, że w Barcelonie McLaren wróci do ścisłej czołówki. - Planowaliśmy wprowadzić kilka nowych elementów do naszego samochodu w Turcji, jednak z różnych przyczyn to się nie udało. Walka o tytuł nadal trwa. W Turcji trochę zaspaliśmy i od razu widać tego efekty - powiedział Button.
Brytyjczyk uważa, że nowe podzespoły dobrze spiszą się w Hiszpanii. - Wiem, jak reaguje nasz zespół. Jestem optymistą i wierzę, że poprawki zadziałają już w Barcelonie. Cały czas pracujemy nad rozwojem niektórych elementów. Nasi inżynierowie pracują na najwyższych obrotach, abyśmy mieli jak najbardziej konkurencyjne bolidy - zakończył.