- Zauważyliśmy, że Ferrari w pewien sposób nas szpieguje - powiedział Helmut Marko dla stacji RTL po niedzielnym wyścigu w Hiszpanii. Austriak tłumaczył się tym, że kiedy zespół wezwał Marka Webbera na zmianę opon, Fernando Alonso zrobił to samo. - Oni odpowiedzieli na nasz ruch - dodał Marko.
Czytaj więcej:
Ferrari podsłuchuje Red Bulla? -->
- Możemy się z tego tylko śmiać - powiedział rzecznik prasowy Ferrari Luca Colajanni, którego słowa cytuje niemiecki serwis internetowy sport1.de.
- Przecież to jasne, że wszyscy się wzajemnie szpiegujemy - zakończył.