Vitantonio Liuzzi podczas trzeciej sesji treningowej rozbił swój bolid i mechanikom HRT nie udało się naprawić bolidu na czas. Natomiast Narain Karthikeyan miał problemy z zawieszeniem podczas kwalifikacji i również pozostał w garażu.
Pomimo nieustaleniu czasu przez kierowców hiszpańskiej ekipy, sędziowie dopuścili zespół HRT do niedzielnego wyścigu. Punktem odniesienie tej decyzji były wyniki z treningów.