Pedro de la Rosa zastąpi Sergio Pereza

Hiszpan zastąpi Meksykanina podczas całego weekendu w Kanadzie. Sergio Perez źle się poczuł po pierwszym treningu i zespół musiał znaleźć zastępcę. Wybór padł na byłego kierowcę Saubera - Pedro de la Rosę, który obecnie jest kierowcą rezerwowym McLarena.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota

Sergio Perez po wypadku w Monako doznał wstrząsu mózgu. Lekarz FIA dopuścił Meksykanina do udziału w Grand Prix Kanady, jednak Meksykanin źle się poczuł po pierwszym treningu. Zespół Sauber postanowił zatem skorzystać z usług swojego byłego kierowcy - Pedro de la Rosy, który obecnie pełni funkcję rezerwowego w Mclarenie.

- Oczywiście chciałem się ścigać, bo nic mi nie było. Jednak okazało się, że jest inaczej i jestem zawiedziony. Po pierwszym treningu powiedziałem zespołowi, że nie czuje się najlepiej. Potrzebuje jeszcze trochę czasu, żeby dojść do siebie - powiedział Perez.

- Jesteśmy trochę zaskoczeni, ponieważ Sergio miał pozytywne wyniki po badaniach w Monako i Zurychu. Lekarz FIA również nie miał żadnego sprzeciwu. Nikt nie mógł przewidzieć, że źle się poczuje. Jesteśmy jednak ostrożni o naszych kierowców i nie chcieliśmy podejmować niepotrzebnego ryzyka.

- Dziękuje Pedro de la Rosie i McLarenowi za pomoc w tej sytuacji
- oświadczył szef zespołu Peter Sauber.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×