McLaren i Toyota testują płetwę rekina

W czasie testów na Hockenheim kolejne zespoły zdecydowały się na sprawdzenie wynalazku Red Bulla, czyli wydłużoną pokrywę silnika z płetwą. Obecnie nowy element stosują Renault, Toro Rosso, Williams i Force India.

Robert Chruściński
Robert Chruściński

Jako pierwszy w japońskim teamie płetwę rekina przetestował Timo Glock. Podczas środowych testów Niemiec przejechał kilka okrążeń z nowym elementem mającym poprawić aerodynamikę bolidu. We wtorek nową pokrywę na MP4-23 sprawdzał Lewis Hamilton, który uzyskiwał najlepsze czasy jednego okrążenia. Na razie nie wiadomo, czy Toyota i McLaren zdecydują się na stałe używać testowaną pokrywę.

Timo Glock jest zadowolony z postępów, jakie osiągnął jego zespół podczas testów w Niemczech. - Mogę powiedzieć, że ten tydzień nie jest taki zły. Wykonaliśmy cały program, jaki sobie zaplanowaliśmy na testy i było sporo rzeczy do zrobienia. Nowe części do bolidu całkiem dobrze się sprawdziły - przejechaliśmy dużo okrążeń i wykonaliśmy kawał dobrej roboty pracując nad ustawieniami.

- Nie mogę się doczekać wyścigu tutaj. We wszystkich swoich wyścigach na Hockenheim finiszowałem zawsze w pierwszej piątce, dlatego mam nadzieję, że jest to dobry znak.

- Nigdy nie wiadomo, kiedy przytrafi ci się taki trudny wyścig, jak na Silverstone, ale możesz wszystko zmienić i stanąć na podium lub zdobyć punkty. To tak jak Montreal. Zawsze osiągałem tam dobry wynik, więc mam nadzieję, że z Hockenheim będzie tak samo - zakończył Glock.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×