Wielkimi krokami zbliża się kolejne Grand Prix Formuły 1, które tym razem rozegrane zostanie w Wielkiej Brytanii, czyli przed rodzimą publicznością Jensona Buttona. Niewiele brakowało, a kierowca McLarena musiałby zrezygnować z występu w tych zawodach. Button doznał bowiem urazu kolana. Jak się jednak okazuje, kontuzja nie jest na tyle poważna, by uniemożliwić Brytyjczykowi udziału w kolejnym Grand Prix.
Kierowca McLarena postanowił jednak odpuścić sobie występ w Goodwood Festival of Speed, na którym to miał poprowadzić bolid swojej stajni z 2008 roku. - Jenson nie pojechał w tej imprezie ze względów ostrożności. On jednak nawet nie utyka i będzie w pełni gotowy do walki na Silverstone - powiedział rzecznik prasowy McLarena.
Sprawę bagatelizuje również sam Button. - Nie warto było ryzykować. Chcę się zrelaksować przed występem na Silverstone i to jedyny powód, dla którego tam nie wystąpiłem. Wszystko jest w porządku - zapewnił Brytyjczyk.