- Myślę, że to były najlepsze kwalifikację w tym roku. Wprawdzie w Kanadzie byłem drugi, ale teraz byłem bliżej pole position niż wtedy. Dalej, jesteśmy na torze, który jednoznacznie nie pasuje charakterystyce naszego samochodu, a jesteśmy niewiele ponad 0,1 sek. od pierwszego miejsca, to dobry znak. Nowe części, które tutaj przywieźliśmy sprawują się świetnie i myślę, że jutro będziemy wywierać presję na dwa samochody przed nami - powiedział Hiszpan po czasówce.
- Zespół wykonał świetną pracę i ten krok naprzód to jego zasługa. Zrobiliśmy też postęp w radzeniu sobie z oponami - z tego co wiedzieliśmy podczas tych dwóch suchych okrążeń - możemy poradzić sobie nawet z twardą mieszanką. Opony były jutro bardzo istotne, niezależnie czy będzie sucho, czy mokro, co przecież może się zdarzyć. Musimy być gotowi na każdą sytuację - trzeba dobrze rozegrać start, który jest nowością w porównaniu do przeszłości. Czy liczę na deszcz? Nie, szczególnie ze względu na fanów, którzy doświadczyli go przez ostatnie dwa dni. Zróbmy dobre widowisko dla tego ogromnego tłumu - zaapelował.
