Niemiec miał bardzo udany sezon 2010. Jednak Nico Hulkenberg mimo sensacyjnej wygranej w kwalifikacjach o Grand Prix Brazylii, stracił swoje miejsce w Williamsie na rzecz Pastora Maldonado, który przyprowadził do ekipy również swoich sponsorów. - Czas podjęcia tej decyzji nie był idealny, ponieważ wszystkie miejsca w zespołach były już zajęte - oznajmił Niemiec.
Hulkenberg ratował swoją karierę i postanowił zostać kierowcą rezerwowym w Force India. Podpisał umowę, która gwarantuje mu udział w każdym piątkowym treningu przed Grand Prix.
- Nie jeżdżę za dużo i jest to frustrujące, ale lepsze to niż nic - powiedział Hulkenberg w wywiadzie dla holenderskiego magazynu "Formuła 1". - Na szczęście mogę jeździć w piątki. Ten sezon nie jest zły dla mojej kariery, ale w przyszłym roku muszę mieć już posadę kierowcy wyścigowego. W przeciwnym wypadku, będę w bardzo trudnej sytuacji - zakończył.