Aktualny mistrz świata podobno rozciął sobie dłoń w zeszłym tygodniu. Podczas treningów na torze Hungaroring, Sebastian Vettel miał owiniętą ręką w sportową taśmę. Sprawę bagatelizuje jednak jeden z członków Red Bulla. - On robi duże zamieszanie z niczego - napisał na Twitterze. - To bardzo, bardzo małe skaleczenie. Tylko zadrapanie.
Również reporter BBC przyznał, że Vettel, który był piąty podczas drugiego treningu, w rzeczywiście nie ma żadnego urazu.
- Będzie ciężko - powiedział natomiast mistrz świata po sesjach treningowych.