Michał Kościuszko: W ramach przygotowań do Rajdu Finlandii zespół Suzuki Sport Europe umożliwił nam start w estońskiej imprezie. Odcinki specjalne są bardzo podobne do tych, na których będziemy się ścigać za dwa tygodnie w Finlandii. Trasy są bardzo szybkie, a nawierzchnia niemal idealnie równa. Zamierzamy mocno popracować nad ustawieniami samochodu, a dla mnie będzie to także okazja do rozjeżdżenia się na tego typu oesach.
- Podczas czwartkowego zapoznania z trasą pierwszego etapu towarzyszyła nam ulewa, sprawiając że odcinki stały się bardzo śliskie i zdradliwe. Pogoda jednak systematycznie się poprawia, zaczęło wychodzić słońce. Prognozy na drugi dzień rajdu przewidują natomiast przelotne opady. Dla nas to dobre informacje, bo dzięki temu będziemy w stanie przetestować nasze Suzuki Swift Super 1600 w różnych warunkach.
- W naszym aucie zespół dokonał kilku drobnych zmian. Wczoraj wieczorem testowaliśmy samochód i czuję się w nim dobrze. Po przylocie do Estonii wzięliśmy udział w konferencji prasowej organizatora rajdu. Cieszy nas fakt, że zwycięstwo w Rajdzie Sardynii zostało zauważone także przez estońskie media. Kompaktowa trasa sprawia, że zapoznanie z nią zajmuje naprawdę niewiele czasu. W sumie można wystartować w tych zawodach, zjawiając się na miejscu w czwartek przed południem. Cały rajd zajmuje załogom zaledwie trzy dni.
Lõuna-Eesti Ralli rozpocznie się 18.07.2008 o 17.00 polskiego czasu. Po ceremonii startowej pod Centrum Sportowym w Voru, załogi ruszą na zachód aby ścigać się na trzech odcinkach specjalnych o łącznej długości 26,6 km. Meta pierwszego etapu przewidziana jest na godzinę 19.10. Drugiedo dnia zawodnicy rywalizować będą od 7.30 do 15. W tym czasie dwukrotnie pokonają południową pętlę, na którą złożą się trzy oesy o łącznej długości 41,5 km. Całkowita długość trasy wynosi 293 km, w tym 109,6 km prób sportowych.
