Dla Sebastiana Vettela wyścig o GP Włoch miał szczególne znaczenie. To było emocjonalne zwycięstwo. Ten tor jest bardzo szczególny. Odniosłem tutaj pierwsze zwycięstwo, więc kiedy tylko przekroczyłem linię mety, wszystko sobie przypomniałem. To podium jest niewiarygodne. Kiedy na nim stoisz, czujesz się jak błogosławiony - stwierdził błyskotliwie niemiecki kierowca.
- W poprzednich latach ten tor był dla nas bardzo trudny, a teraz wróciliśmy i wygraliśmy. Samochód sprawował się znakomicie w kwalifikacjach i jeszcze lepiej w samym wyścigu. Start nie był jednak najlepszy. Nagle pojawił się przy mnie Fernando Alonso. Na szczęście po restarcie byłem w stanie go wyprzedzić - tłumaczył.
Aktualny mistrz świata tylko na chwilę utracił prowadzenie. Po odzyskaniu pozycji lidera, zbudował na tyle wysoką przewagę, że nikt nie był w stanie nawiązać z nim walki. - To był dla nas wspaniały wyścig. Chciałbym podziękować wszystkim fanom za wsparcie - dodał.