Karol Basz będzie walczył o podium mistrzostw świata

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Już w najbliższy weekend Karol Basz będzie rywalizował na japońskim torze Suzuka, gdzie odbędzie się ostatnia runda kartingowych MŚ. Zawody rozgrywane tuż obok legendarnego toru F1 są zwieńczeniem całorocznych zmagań zawodników, którzy zdobywali punkty podczas zawodów w Niemczech, Hiszpanii, Belgii i Włoszech. Niedzielne wyścigi wyłonią mistrza świata klasy KF1.

W tym artykule dowiesz się o:

Format zawodów podczas każdej z eliminacji jest taki sam. W czwartek i piątek zawodnicy mają do odbycia w sumie siedem dwudziestominutowych treningów. Następnie zarówno w sobotę, jak i w niedzielę kierowcy będą mieli do przejechania jeden trening, kwalifikacje oraz dwa wyścigi, z których każdy jest punktowany, jednak do klasyfikacji liczą się trzy najlepsze wyniki.

Kierowca RK Kart jest obecnie piąty w klasyfikacji generalnej, jednak strata do podium jest niewielka. Karol chce mocnym akcentem zakończyć sezon, więc jak zwykle da z siebie wszystko i postara się walczyć o najwyższe lokaty.

- Suzuka jest moim ulubionym torem kartingowym - powiedział krakowianin. - Mocno się różni od tych, które mamy w Europie. Są tam bardzo szybkie zakręty, jak i techniczne partie, również nawierzchnia jest inna. Będzie trzeba dobrze przepracować treningi, żeby wszystko dobrze zagrało. W klasyfikacji generalnej jestem piąty, są szanse na wywalczenie podium, jednak konkurencja jest bardzo ostra i na pewno nie będzie łatwo. Różnice punktowe są niewielkie, więc ważne będzie dojeżdżanie do mety, najlepiej w pierwszej trójce. Będę robił co w mojej mocy, aby się udało i zobaczymy co z tego wyjdzie. Chciałbym pozdrowić wszystkich moich fanów, którzy wspierali mnie przez cały sezon!

Źródło artykułu:
Komentarze (0)