Sebastian Vettel: Mógłbym oddać wszystko, ale nie trofea

Niemiecki kierowca po przedostatnim wyścigowym weekendzie w tym sezonie stwierdził, że największą radość sprawia mu gromadzenie kolejnych trofeów za zwycięstwa w Formule 1. Aktualny mistrz świata zdradził, że są one ważniejsze niż pieniądze.

Sebastian Vettel tuż po zakończeniu Grand Prix Abu Zabi przyznał, że przywożenie do domu kolejnych trofeów zdobytych w Formule 1, przynosi mu więcej satysfakcji niż gromadzenie pieniędzy. Niemiecki kierowca jest bardzo przywiązany do swoich nagród, które wywalczył na torze.

- Mógłbym oddać wszystko, ale nie trofea - powiedział mistrz świata, który ma na swoim koncie już dwadzieścia jeden zwycięstw w Formule 1. - Jeżeli daje się z siebie maksimum przez dwie godziny, to czy otrzymasz dużą lub małą sumę pieniędzy, nie ma znaczenia. Dostając interesujący puchar jest się usatysfakcjonowanym - stwierdził 24-letni kierowca Red Bulla.

Sebastian Vettel uważa, że moment odebrania pucharu za wygranie wyścigu jest dla niego wielkim przeżyciem. - Gdy stoję na podium doskonale wiem, że moje życie nie mogłoby być dużo lepsze - powiedział.

Niemiec w grudniu odbierze puchar za mistrzostwo świata, jednak nie będzie mógł go zachować dla siebie. - Muszę go zwrócić. Wspaniale byłoby mieć go przez kilka sezonów. Moim celem zawsze było mistrzostwo świata. Teraz nie ma znaczenia, co się stanie w przyszłości. Nikt nie odbierze mi tytułów - zakończył.

Komentarze (0)