Nie zdobyli żadnego punktu, zarobią miliony

Tony Fernandes - szef Team Lotus był bardzo zadowolony po wyścigu na torze Interlagos. Pomimo, że jego bolidy zostały w niedzielę dwukrotnie zdublowane, to zespół i tak zarobi sporo milionów dolarów za sezon 2011.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota
Heikki Kovalainen i Jarno Trulli nie zdobyli żadnego punktu w sezonie 2011, jednak Team Lotus był lepszy od Virgin Racing i HRT, jeżeli chodzi o wyższe miejsca na mecie w przeciągu całego roku. Dzięki temu ekipa zajęła dziesiątą pozycję w klasyfikacji generalnej i na jej konto wpłynie spora ilość gotówki. Według australijskiego "Syndey Morning Herald", zespół Team Lotus za dziesiąte miejsce może otrzymać Az 28 milionów dolarów. - Nagroda szacowana jest na kwotę około 25 miliona dolarów - przyznał Tony Fernandes. - Zaczynaliśmy od zarabiania mniej niż 8 milionów, a teraz doszliśmy do około 36 milionów dolarów - dodał szef Team Lotus.
Team Lotus ponownie najszybszy spośród "nowych" zespołów
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×