Podczas imprezy Race of Champions, która była rozgrywana w Dusseldorfie, reporter niemieckiej agencji SID dowiedział się, że Sebastian Vettel był bardzo rozchwytywany przez media i miał sporo pracy przy wykonywaniu sponsorskich obowiązków, kiedy zdobył swój pierwszy tytuł mistrzowski. Teraz Vettel ma nadzieję na więcej luzu.
- Pierwsze tygodni po zdobyciu mistrzostwa świata w sezonie 2010 były bardzo pracowite - przyznał Niemiec. - Jak to wszystko wygląda dowiedziałem się rok temu. To było bardzo stresujące i teraz postaram się zrobić to lepiej - dodał.
Kierowca Red Bulla przyznał także, że w okresie świątecznym planuje zostać w domu. - Tak naprawdę mam dość samolotów. Latałem nimi przez cały rok. Prawdopodobnie zostanę w domu, aby naładować akumulatory - zakończył Sebastian Vettel.