Alonso wstrzymuje się z oceną Vettela

Hiszpan wstrzymuje się jeszcze z oceną Sebastiana Vettela. Zdaniem Fernando Alonso, kierowca Red Bulla udowodni swój talent wtedy, kiedy zacznie zajmować czołowe miejsca zasiadając za kierownicą słabszego bolidu.

Wielu obserwatorów F1 porównuje Sebastian Vettel do Lewisa Hamiltona i Fernando Alonso. Hiszpan wstrzymuje się jednak z ostateczną oceną kierowcy Red Bulla. Alonso jest zdania, że Vettel udowodni swój talent dopiero wtedy, kiedy zasiądzie za kierownicą słabszego bolidu i nadal będzie osiągał dobre wyniki.

Kierowca Ferrari został również poproszony przez gazetę "Diario Sport" o komentarz do słów Pedro de la Rosy, który powiedział, że obecnie w stawce tylko Vettel, Alonso i Hamilton są w stanie wygrać wyścig w słabszym samochodzie. - Widzieliśmy na razie dwóch kierowców, którzy są w stanie to zrobić. Na trzeciego musimy jeszcze poczekać - skomentował Alonso.

- Przekonamy się, gdy będzie miał bolid pozwalający na zajęcie szóstego miejsca, a ukończy wyścig na podium. Jak na razie widzieliśmy go w samochodzie, dzięki któremu wygrał mistrzostwa na pięć wyścigów przed końcem sezonu - dodał.

Alonso wypowiedział się także na temat swojego obecnego zespołu i porównał Ferrari do McLarena. - Ekipa z Woking jest dobrym przykładem. Rozpoczynają sezon z problemami, ale potrafią je rozwiązać po kilku wyścigach. Pat Fry wniósł dobre pomysły i nowe metody. Teraz nie mam wątpliwości - Ferrari jest dużo lepsze niż rok temu - zakończył.

Hamilton, Vettel, Alonso po Q w Abu Zabi 2010

Komentarze (0)