Bruno Senna chce się ścigać w sezonie 2012. Pod uwagę brana jest również opcja kierowcy rezerwowego. Jednak musi być spełniony jeden warunek - możliwość jazdy podczas piątkowych treningów. - Jeżeli miałbym zostać rezerwowym, to chcę jeździć w piątki. Dzięki temu ciągle będę aktywny i pomocny zespołowi - zdradził Brazylijczyk w wywiadzie dla serwisu "Autosport".
Siostrzeniec Ayrtona Senny przyznał, że ciągle pod uwagę brana jest oferta zespołu Lotus. Jednak mało prawdopodobne jest, że ekipa z Enstone odstąpi jeden z bolidów dla Brazylijczyka w piątek. Kimi Raikkonen potrzebuje przyzwyczaić się do obecnej F1, a Romain Grosjean jest niedoświadczony.
- Trzymamy miejsce dla Bruno, jeżeli nie znajdzie miejsca w innej ekipie. Bardzo dobrze się z nim współpracuje, jednak musimy przeanalizować, czy jest szansa na oddanie mu bolidu w piątki. W naszym zespole jest dwóch kierowców, którzy nie mają doświadczenia z obecnymi przepisami - oświadczył Eric Boullier.