- Start w Dakarze jest dla mnie nie tylko olbrzymim wyzwaniem, ale również spełnieniem marzeń i możliwością sprawdzenia samego siebie. Do tak wyczerpującego maratonu można się przygotować technicznie i fizycznie, ale dopiero na trasie rajdu będziemy mogli sprawdzić jak radzimy sobie w ekstremalnych sytuacjach - powiedział Adam Małysz.
- Kilka, jak nie kilkanaście godzin dziennie za kierownicą w bardzo trudnych warunkach. Kilka godzin na przygotowania do następnego etapu i sen z pewnością wymuszą na nas pełne poświęcenie. Ale nie zamierzam się poddawać - w końcu to spełnienie jednego z marzeń - zakończył były skoczek narciarski.
Małysz gotowy jest na spełnienie marzenia / Fot. Goodshot.pl
Rajd Dakar rozpocznie się 1. stycznia w Mar Del Plata w Argentynie. Metę zaplanowano 15. stycznia w Limie - Peru. W przyszłorocznym rajdzie wystartuje 186 motocyklistów, 170 samochodów, 76 ciężarówek oraz 31 quadów. Na listach startowych znajduje się 21 Polaków. Trasa rywalizacji składa się z 14 etapów o łącznej długości 9 000 kilometrów.
Źródło: RMF24.pl