Jarno Trulli chce zdobyć punkty w sezonie 2012

Włoch uważa, że Caterham jest wstanie zdobyć swoje pierwsze punkty w sezonie 2012. Jarno Trulli przyznał, że jest zmotywowany na 110 procent, żeby pomóc zespołowi w osiągnięciu tego celu.

Team Lotus w sezonie 2011 miał sporo problemów i spekulowano, że Jarno Trulli może opuścić zespół. Jednak weteran Formuły 1 (252 startów w GP) przyznał, że pomimo kłopotów ciągle skupiał się na swojej pracy. Celem Włocha jak i zespołu Caterham na nadchodzące mistrzostwa jest jeden - awans do środka stawki.

- Wreszcie będziemy mieli do dyspozycji system KERS. Przyszli do nas też nowi inżynierowie. Oczywiście nie wygramy od razu wyścigu, ale realny jest awans do środka stawki. W wyścigach pokażemy na co nas stać oraz zdobędziemy pierwsze punkty. Już w zakończonym sezonie byliśmy blisko, dwukrotnie zająłem 13. miejsce - oświadczył Włoch.

Jarno Trulli wypowiedział się także o sporych zmianach w zespole Lotus Renault GP, który zwolnił kierowców płacących za swoje starty. - Kiedy mieli Kubicę, byli czarnym koniem. Po stracie Roberta wszystko się skończyło. Pietrow nie potrafił być liderem zespołu. Natomiast Heidfeld jeździł tylko pół sezonu i zdobył tyle punktów, co Witalij przez cały rok. Senna również nie był dobry. Teraz zatrudnili doświadczonego Raikkonena oraz Grosjeana, który miał bardzo dobre wyniki w niższych seriach. Prawda jest taka, że płacący kierowcy są mniej zdeterminowani - zakończył.

Źródło artykułu: