W zasadzie firma tunerska przygotowała silnik, poddając go szczegółowym testom w warunkach laboratoryjnych, a także pozostałe podzespoły były gotowe. Jednak szef MSD David Whitehead, który miał już doświadczenie w przygotowaniu samochodów WRC do rund Mistrzostw Świata, kiedy to jego firma przygotowywała fabryczne samochody Hyundai Accent WRC, zapowiedział, że w związku z brakiem jakichkolwiek testów rajdówki w warunkach zbliżonych do rajdu musiał podjąć decyzję o opóźnieniu premiery prototypu nowego auta. Także nowej Corsy Super 2000 nie zobaczymy podczas Rajdu Niemiec – najbliższej rundy Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Świata. Szef MSD nie potrafił określić daty i miejsca premiery nowego auta, gdyż ciężko przewidzieć postęp prac testowych i rozwojowych, a także wstępną datę homologacji.
Niemiecki producent we współpracy z brytyjskim tunerem MSD planował wypuścić nową rajdową broń już podczas zbliżającego się Rajdu Niemiec (15-17 sierpnia). Auto miało wystartować jako tzw. "zerówka", jednak do debiutu jeszcze nie dojdzie.
