GP Czech: dominacja Rossiego w Brnie, Włoch coraz bliżej mistrzostwa świata

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

<B>Valentino Rossi</b> był najlepszy w Grand Prix Czech i pewnie zmierza po kolejny tytuł mistrza świata MotoGP. Włoski kierowca ponownie miał jednak sporo szczęścia, gdyż trudno byłoby mu odnieść zwycięstwo na torze w Brnie, gdyby nie pech <B>Caseya Stonera</b>. Australijczyk już drugi raz z rzędu upadł będąc o krok od zwycięstwa.

Grand Prix Czech w Brnie zakończyło długą, blisko miesięczną wakacyjną przerwę w mistrzostwach świata MotoGP. W rozegranych sobotnim popołudniem kwalifikacjach najlepszy wynik uzyskał Casey Stoner i tuż po starcie w pełni wykorzystał szansę, jaką było dla niego najlepsze pole startowe. Australijczyk broniący w bieżącym sezonie tytułu mistrzowskiego uzyskał na pierwszych okrążeniach ponad sekundową przewagę nad jadącym za nim Valentino Rossim i kontrolował sytuację. Z kolei Włoch zostawił daleko za swoimi plecami resztę stawki i dość szybko oczywistym stało się, że kwestia zwycięstwa musi rozstrzygnąć się między tą dwójką.

Spodziewanych emocji tym razem jednak zabrakło, gdyż Stoner upadł jeszcze przed półmetkiem rywalizacji. To nie pierwsza taka sytuacja z udziałem Australijczyka w tym roku – w poprzedniej rundzie mistrzostw świata wywrócił się jadąc na drugim miejscu za plecami Rossiego. Wówczas zawodnik Ducati zdołał powrócić na tor i utrzymał swoją lokatę, gdyż miał znaczną przewagę nad resztą stawki, tym razem nie było już to jednak możliwe, gdyż po kraksie motocykl odmówił posłuszeństwa.

W tej sytuacji Rossi mając komfortową sytuację bez najmniejszych problemów dotarł do mety na pierwszym miejscu z przewagą ponad piętnastu sekund nad drugim Toni Eliasem. Postawa Hiszpana była sporym zaskoczeniem zawodów w Brnie, gdyż w bieżącym sezonie nie błyszczał on i ani razu nie stał dotąd na podium.

W czołowej trójce po raz pierwszy w tym roku znalazł się także włoski weteran Loris Capirossi, również mający słabszy sezon. Dobre lokaty Elisa i Capirossiego to zresztą nie koniec niespodzianek – tuż za podium sklasyfikowano bowiem Shinyę Nakano i Anthony'ego Westa.

W klasyfikacji generalnej dzięki wygranej w Brnie zdecydowanym liderem jest Rossi mający niemalże komfortową sytuację – Włoch wyprzedza zajmującego drugie miejsce Stonera już o pięćdziesiąt punktów; trzeci jest Daniel Pedrosa ze stratą sześćdziesięciu pięciu oczek.

W klasie 250ccm po raz drugi w bieżącym roku na najwyższym stopniu podium stanął Alex Debon. Hiszpański zawodnik ma najlepszy sezon w karierze i choć jeździ w mistrzostwach świata od ponad dekady, to dopiero teraz zaczął odnosić zwycięstwa. W Brnie Debon dojechał na czele pięcioosobowej grupy, w skład której prócz niego weszli też Alvaro Bautista, Marco Simoncelii, Hector Barbera i Mika Kallio. W klasyfikacji łącznej liderem jest Simoncelii, który zwiększył swoją przewagę nad Kallio do szesnastu punktów. Na trzecie miejsce dzięki pokaźnej zdobyczy w Brnie w postaci dwudziestu pięciu oczek awansował Debon.

Tegoroczne Grand Prix Czech świetnie wspominać będzie też Stefan Bradl. Młody niemiecki zawodnik, który dopiero drugi rok startuje w klasie 125ccm, odniósł bowiem swoje pierwsze zwycięstwo w karierze z niewielką, acz bezpieczną przewagą nad Francuzem Mike Di Meglio. W walce o trzecie miejsce pomiędzy Joanem Olive i Gaborem Talmacsi jeszcze na kilka okrążeń przed metą lepszy był Węgier, jednak utraciwszy swoją pozycję nie zdołał jej już odzyskać, choć zaciekle atakował Hiszpana aż do samej mety. W klasyfikacji generalnej mistrzostw świata zdecydowanie prowadzi Di Meglio, którego przewaga nad dziesiątym w Brnie Simone Corsim wzrosła już do czterdziestu czterech punktów. Czołową trójkę dzięki swojemu niedzielnemu sukcesowi zamyka Bradl.

Wyniki Grand Prix Czech:

MotoGP:

1. Valentino Rossi (Włochy) - 43:28,841

2. Toni Elias (Hiszpania) +15,004

3. Loris Capirossi (Włochy) +21,689

4. Shinya Nakano (Japonia) +25,859

5. Anthony West (Australia) +29,465

6. Chris Vermeulen (Australia) +30,608

7. Marco Melandri (Włochy) +36,453

8. Alex De Angelis (San Marino) +36,750

9. Andrea Dovizioso (Włochy) +38,822

10. Jorge Lorenzo (Hiszpania) +39,573

Klasyfikacja generalna (po 12 z 18 eliminacji):

1. Valentino Rossi (Włochy/Yamaha) 237 pkt

2. Casey Stoner (Australia/Ducati) 187

3. Dani Pedrosa (Hiszpania/Honda) 172

4. Jorge Lorenzo (Hiszpania/Yamaha) 120

5. Andrea Dovizioso (Włochy/Honda) 110

6. Colin Edwards (USA/Yamaha) 102

250ccm:

1. Alex Debon (Hiszpania) - 41:08,168

2. Alvaro Bautista (Hiszpania) +0,280

3. Marco Simoncelli (Włochy) +0,325

4. Hector Barbera (Hiszpania) +0,827

5. Mika Kallio (Finlandia) +1,249

6. Yuki Takahashi (Japonia) +13,713

7. Mattia Pasini (Włochy) +13,826

8. Hector Faubel (Hiszpania) +16,026

9. Roberto Locatelli (Włochy) +19,084

10. Aleix Espargaro (Hiszpania) +20,692

Klasyfikacja generalna (po 11 z 17 eliminacji):

1. Marco Simoncelli (Włochy/Gilera) 180 pkt

2. Mika Kallio (Finlandia/KTM) 164

3. Alex Debon (Hiszpania/Aprilia) 139

4. Alvaro Bautista (Hiszpania/Aprilia) 138

5. Hector Barbera (Hiszpania/Aprilia) 126

6. Mattia Pasini (Włochy/Aprilia) 117

125ccm:

1. Stephan Bradl (Niemcy) - 41:05,716

2. Mike Di Meglio (Francja) +0,881

3. Joan Olive (Hiszpania) +4,070

4. Gabor Talmacsi (Węgry) +4,118

5. Nicolas Terol (Hiszpania) +7,048

6. Bradley Smith (Anglia) +9,334

7. Sandro Cortese (Niemcy) +12,813

8. Pol Espargaro (Hiszpania) +16,491

9. Andrea Iannone (Włochy) +17,637

10. Simone Corsi (Włochy) +17,855

Klasyfikacja generalna (po 11 z 17 eliminacji):

1. Mike di Meglio (Francja/Derbi) 186 pkt

2. Simone Corsi (Włochy/Aprilia) 142

3. Stefan Bradl (Niemcy/Aprilia) 126

4. Gabor Talmacsi (Węgry/Aprilia) 122

5. Joan Olive (Hiszpania/Derbi) 110

6. Nicolas Terol (Hiszpania/Aprilia) 102

Źródło artykułu:
Komentarze (0)