Alonso podwójnie zmotywowany przed GP Europy

Grand Prix Europy ma ogromne znaczenie dla Fernando Alonso. Po pierwsze, hiszpański zawodnik pojedzie przed swoimi rodakami, którzy pragną ponownie ujrzeć swojego ulubieńca na podium. Po drugie, Renault chce wyprzedzić Toyotę w klasyfikacji konstruktorów i dlatego Hiszpan musi zdobyć jak najwięcej punktów.

Dla podopiecznego Flavio Briatore wyścig w Walencji będzie drugim domowym wyścigiem w tym sezonie. - Jestem bardzo szczęśliwy z tego, że będę ponownie mógł tutaj wystartować, w domowym wyścigu. To szczególne uczucie jechać przed swoimi rodakami i naprawdę bardzo tego oczekuję. W Barcelonie mieliśmy bardzo dobry wyścig, dopóki nie musiałem się wycofać. Liczę na to, że będziemy mogli pokazać się z lepszej strony, ponieważ to nowy tor dla wszystkich - powiedział Fernando Alonso.

- Na pewno nowy tor daje szansę kierowcom, aby pokazać swoje umiejętności, ale nie oszukujmy się, że wszyscy nagle pojadą rewelacyjnie. My robimy nadal, to co potrafimy najlepiej, aby zdobywać coraz więcej punktów i zadziwiać wszystkich obserwatorów - uważa dwukrotny mistrz świata.

27-letni Alonso przyznał, że lubi ścigać się na torach ulicznych, podobnie jak Robert Kubica. - To prawda, że uwielbiam się ścigać na torach ulicznych. Zawsze są dla mnie wyzwaniem, a wrażenie szybkości za kierownicą jest niesamowite. Będę robił wszystko, aby poprawić osiągi bolidu. Bez względu na warunki, dam siebie wszystko podczas drugiego Grand Prix w Hiszpanii - zakończył zawodnik Renault.

Komentarze (0)