Wcześniej w tym roku Dodge ujawnił swój samochód na sezon 2013, ale od tej pory nie pojawiały się już żadne przesłanki ku temu, że producent rzeczywiście stara się utrzymać przy życiu perspektywy dalszych startów w NASCAR. Prezes i dyrektor zarządzający działem sportów motorowych Dodge'a, Ralph Gilles poinformował, że w piątek zarząd podjął decyzję o wycofaniu się z serii, zaprzeczając jednocześnie, że kluczowe okazały się względy finansowe.
- Byliśmy zadowoleni z ogromnych bonifikat płynących ze strony zespołów i sponsorów, czego efektem było wiele ciekawych pomysłów i projektów. Niestety nie byliśmy jednak w stanie ułożyć spójnej i sensowej struktury, dzięki której moglibyśmy kontynuować naszą działalność i realizować cele w rywalizacji - tłumaczył Amerykanin.
Dodge powrócił do NASCAR w 2001 roku, wiążąc się później z ekipą Penske, jednak ostatnio ta zdecydowała się na zmianę swego partnera na Forda. Gilles zapewnia, że pomimo podjęcia decyzji, Dodge nie zamierza składać broni już od następnego wyścigu. - Jesteśmy zaangażowani i skupieni na sezonie 2012 wraz z panem Penske. Liczymy na zwycięstwo w klasyfikacji Sprint Cup, a także na potencjalne mistrzostwo w Nationwide Series.
