Rast wygrał na Monzie i zgarnął tytuł w Porsche Supercup - Giermaziak czwarty

Nataniel Piórkowski 09 Września 2012, 12:50

Norbert Siedler obronił pierwszą lokatę po przejeździe pierwszego zakrętu. Wbrew utartym zwyczajom szykana Rettifilo nie zebrała ofiar, a Kuba Giermaziak wyjechał z niej na tej samej pozycji z której ruszył do rywalizacji, utrzymując szóstą lokatę. Mniej szczęścia miał Mateusz Lisowski, który stracił panowanie nad swym samochodem na wyjeździe z zakrętu Ascari i rozbił się na okalającym tor bandach wzbijając tumany pyłu. Już po pierwszym okrążeniu z wyścigu musiał wycofać się także drugi z reprezentantów Forch Racing. Robert Lukas wolnym tempem zjechał do alei serwisowej i rozczarowany opuścił kokpit swego Porsche.

Podobnie jak na torze Spa-Francorchamps, Giermaziak zdołał odskoczyć od swych rywali, jednak nie był w stanie dotrzymać kroku ścisłej czołówce, w której trwała zacięta walka o mistrzostwo świata. Polak musiał zadowolić się walką o piątą pozycję Nickim Thiimem. Na wyjeździe z Paraboliki Kevin Estre popełnił fatalny błąd walcząc z Rene Rastem. Samochód zawodnika Hermes Attempo Racing złapał pobocze i został wyniesiony w żwir, pozwalając wyprzedzić się Rastowi który tym samym objął prowizoryczne prowadzenie w klasyfikacji generalnej.

W przeciwieństwie do Giermnaziaka, nieco gorzej szło drugiemu kierowcy Verva Racing Team. Patryk Szczerbiński spadł na dwunaste miejsce, głównie w wyniku błędu popełnionego na pierwszym okrążeniu na dohamowaniu do ciasnej szykany Roggia. Na półmetku wyścigu Estre stracił kolejną pozycję - tym razem na rzecz Thiima, który wcześniej zdołał wypracować niewielką przewagę nad szóstym Giermaziakiem. Chwilę później Francuz powrócił przed Thiima, jednak strata do trzeciego miejsca była już zbyt duża do odrobienia. Rast mógł więc coraz pewniej oswajać się z myślą zdobycia trzeciego tytułu mistrzowskiego Porsche Supercup z rzędu.

Ostatnie trzy okrążenia upłynęły pod znakiem zaciętej walki o zwycięstwo pomiędzy Siedlerem a Edwardsem. Na przedostatnim kółku Brytyjczyk wypchnął Siedlera, jednak całą sytuację najlepiej wykorzystał Rast, wskakując na fotel lidera i odnosząc dość szczęśliwe zwycięstwo, pieczętując kolejny tytuł mistrza Porsche Supercup. Kuba Giermaziak przekroczył finalnie linię mety tuż za podium, na czwartej pozycji. Patryk Szczerbiński zakończył ostatni wyścig sezonu na jedenastym miejscu.

Końcowa klasyfikacja kierowców ->
Końcowa klasyfikacja konstruktorów ->