W fabryce Ferrari są prowadzone szczegółowe badania, które mają pomóc w zrozumieniu tego, co dokładnie było przyczyną awarii korbowodu w samochodzie Kimiego Raikkonena.
Włoska ekipa oświadczyła, iż bardzo obawiano się o silnik Raikkonena przed Grand Prix Europy. - Inżynierowie byli świadomi tego, że istniało ryzyko wystąpienia awarii silnika 056 w samochodzie Kimiego, ponieważ zadawano sobie sprawę z tego, że korbowody pochodziły z tej samej partii, co te użyte w silniku Felipe.
- Wymiana silnika w bolidzie Kimiego, zmusiłaby Fina do startu z odległej pozycji na torze, na którym wyprzedzanie wydawało się prawie niemożliwe, co udowadnia, że nie wystarczy przenieść Formułę 1 na tor uliczny w fantastycznej lokalizacji, aby stworzyć spektakularne widowisko - czytamy w oświadczeniu włoskiego teamu.
Mistrz świata wykorzystał już swoją możliwość skorzystania z tzw. jokera, kiedy podczas Grand Prix Francji awarii uległ układ wydechowy w jego samochodzie.