- Moim zdaniem musimy wiele zmienić z myślą o przyszłości, ponieważ w tym momencie MotoGP jest w najgorszym momencie, od kiedy tu jestem. Wieje nudą, ponieważ wyścigi są po prostu nie takie jak powinny. Rzućcie tylko okiem na Moto3 i Moto2. Tam rywalizacja jest fantastyczna. Później w telewizji pojawia się przekaz z MotoGP i trudno przy nim nie zasnąć. Musimy odmienić produkt, jaki serwujemy fanom. Sam poziom jest fantastyczny, motocykle i zawodnicy to także najwyższa półka, ale wszystko jest być może zbyt perfekcyjne - powiedział Włoch w wywiadzie z BBC.
Pomimo gorzkich słów o kondycji mistrzostw, Rossi po raz kolejny dał do zrozumienia, że będzie brał udział w mistrzostwach do chwili, w której nie straci entuzjazmu płynącego ze ścigania. - Kiedy masz dwadzieścia lat, w twojej głowie siedzi zupełnie co innego niż pod czupryną trzydziestolatka. Wtedy czujesz, że jesteś już stary, ale na szczęście prawda wygląda nieco inaczej, szczególnie na motocyklach, których wyścigi nie należą do kategorii ekstremalnych. Dzięki temu przez dłuższy czas możesz utrzymywać szczytowy poziom. Kiedy zbliża się weekend Grand Prix, to zawsze bardzo się cieszę i nie mogę doczekać się wskoczenia na motocykl. Dopóki będzie dawało mi to frajdę, pozostanę w sporcie. Gdy coś się zmieni, to będzie już po wszystkim.